Rachunek sumienia

Tekst rachunku sumienia wg o. J. Kłoczowskiego OP z dodatkami ks. P. Rymuzy

Co jest dla ciebie największą troską w życiu, największą miłością, najgorętszym pragnieniem? Czy jest to Bóg, czy też inna osoba, inna troska, inna rzecz? Czy zważasz na obecność Boga w różnych sytuacjach twojego życia? Czy zadajesz sobie pytanie o to, co Bóg mówi do ciebie przez różne okoliczności twojego życia? Czy zuchwale nadużywasz miłosierdzia Bożego i grzesząc, liczysz na łatwe przebaczenie? Czy modlisz się regularnie czy też przypadkowo, kiedy ci przyjdzie na to ochota lub jesteś w potrzebie? Czy masz czas na relację z Bogiem? Jak wygląda twój udział we Mszy świętej? Czy uczestniczysz w eucharystii regularnie, czy uczestniczysz czynnie? Czy troszczysz się o to, aby twoja wiara była coraz głębsza, coraz bardziej dojrzała? Czy regularnie czytasz Pismo Święte, czy poznajesz coraz pełniej, kim był Jezus Chrystus? Jaki jest twój stosunek do Kościoła? Czy czujesz się odpowiedzialny za Kościół? Czy modlisz się o dobre i święte powołania kapłańskie i zakonne? Jaki jesteś w rodzinie? Jaki jest twój stosunek do najbliższych, z którymi dzielisz codzienność i czas świąteczny? Czy nie przynosisz do domu wszystkich twoich frustracji, napięć i klęsk i nie „wyładowujesz się” na najbliższych? Jaki jesteś dla rodziców? Jaki jest twój stosunek do najstarszych członków twojej rodziny? Czy nie nosisz w serce nieprzebaczenia, nienawiści do któregoś z członków rodziny? Jaki jesteś w pracy? Czy w twoim miejscu pracy dbasz o dobrą atmosferę, o poprawne stosunki międzyludzkie? Jeżeli jesteś pracownikiem — czy pracujesz uczciwie? Czy rozwijasz się zawodowo, czy też poprzestajesz na tym, co wiesz „od zawsze”? Czy jesteś koleżeński? Jeżeli jesteś uczniem, studentem – czy uczciwie studiujesz? Czy poświęcasz na naukę wystarczającą ilość czasu? Czy ściągasz na egzaminach lub kolokwiach? Czy przyzwalasz, aby inni ściągali od Ciebie? Czy szanujesz swoich wykładowców i pracowników uczelni? Czy kierujesz się w stosunkach z innymi sprawiedliwością, to znaczy, czy dajesz każdemu, co mu się słusznie należy? Czy nie odbierasz ludziom dobrego imienia przez pomówienia, plotki, kłamstwa? Czy spotykając się z krzywdą człowieka — stajesz w jego obronie, czy też tchórzliwie wycofujesz się dla „świętego spokoju”? Czy patrzysz na kobietę lub na mężczyznę, jak na obiekt pożądania seksualnego? Czy pozostajesz w trwałym związku pozamałżeńskim? Czy nie wystawiasz się na grzech, mieszkając z osobą którą kochasz bez ślubu? Czy w samotności panujesz nad swoim ciałem? Czy poszukiwałeś materiałów pornograficznych? Czy wspierasz instytucje zajmujące się organizowaniem pomocy dla najbardziej ubogich i opuszczonych? Czy dajesz z tego, co ci zbywa, czy umiesz odmówić sobie czegoś, aby podzielić się z bardziej potrzebującymi? Czy nadużywałeś dobroci innych? Czy korzystasz z oprogramowania i muzyki pochodzących z legalnych źródeł? Czy oglądasz filmy, uzyskując do nich dostęp w sposób nielegalny? Czy jesteś gotowy przebaczać, tak jak wybacza nam nasz Ojciec? Czy chowasz urazy i jesteś mściwy? Czy dochodzisz swojego w sposób niesprawiedliwy? Czy modlisz się za nieprzyjaciół, za tych, którzy cię skrzywdzili? Czy umiesz dobrze i mądrze kochać siebie? Czy jesteś człowiekiem pogodzonym ze sobą i ze swoim życiem? Czy ta zgoda pozwala ci być wobec siebie samego bardziej wymagającym, bardziej stanowczym, bardziej zdecydowanym? Czy jesteś egotykiem wiecznie niezadowolonym z siebie i z innych? Czy jesteś odpowiedzialny za swoje życie, za swoje zdrowie? Czy nie niszczysz życia przez uleganie nałogom: nadmiernie spożywany alkohol, nikotynizm, narkotyki, masturbację? Czy nie za dużo czasu poświęcasz przed telewizorem, komputerem czy telefonem? Czy jesteś posłuszny wskazaniom lekarza i bierzesz zapisane lekarstwa? A może przeciwnie — jedyną twoją troską jest zdrowie i męczysz siebie i całe otoczenie swoimi dolegliwościami i opowiadaniem o nich? Czy umiesz dobrze wykorzystywać swój czas? Czy jesteś pracowity? Czy jesteś rozsądny w wydatkach, czy też lekkomyślnie rozrzutny? Czy wykorzystujesz talenty i uzdolnienia otrzymane od Boga? Może je lekkomyślnie i leniwie marnujesz?