Jeden z dziesięciu | Komentarz do Ewangelii

>> Przeczytaj Ewangelię

To uzdrowienie jest dosyć nietypowe. Jezus nie czyni żadnego cudu, nie zbliża się do proszących, tylko odsyła chorych jeszcze trędowatych, by poszli pokazać się kapłanom. Prawo nakazywało pokazać się kapłanom po tym, jak trąd zniknął.

Wierzą Jezusowi, ruszają w drogę, doświadczają cudu, jeden zawraca.

Ten jeden rozpoznał, że prawdziwym kapłanem i tym, komu trzeba oddać chwałę jest Jezus. Jego pokłon jest świadectwem pamięci i wyznaniem wiary.

Jego postawa przypomina nam o najważniejszym pytaniu, na jakie musimy w życiu odpowiedzieć: skąd mam to wszystko?

ks. Jarosław Kotula