Znajdź przestrzeń, żeby się teraz modlić. Odłóż telefon, zamknij inne okna w przeglądarce. Spokojnie przeczytaj Słowo Boże. To słowo, które Bóg dziś kieruje do ciebie. Zadaj sobie pytanie: co to Słowo mówi mi dzisiaj? Później przeczytaj tekst medytacji i zapamiętaj ćwiczenie na jutro!
>> I Czytanie
>> Ewangelia
W dzisiejszej Ewangelii Jezus nie stwierdza, że mądrość i wiedza są przeszkodą w poznaniu Boga. Bóg nie objawia swoich tajemnic maluczkim – czyli głupcom, ale maluczkim – czyli ludziom prostym. Głupcem według słów Ewangelii jest raczej ten, kto sam siebie uważa za mądrego i roztropnego. Pycha powoduje, że w ludzkim sercu nie ma miejsca dla Boga, a zwykle i dla drugiego człowieka.
Żyjemy w świecie, w którym istnieje przekonanie, że każdą tajemnicę można zgłębić. W zasadzie żyjemy w świecie bez tajemnic – są tylko zagadnienia, które wciąż wymagają opracowania. Nawet miłość udało się wytłumaczyć i opisać. Może dlatego tak trudno jest kochać? Bo przecież, gdy okazuje się, że nie kochamy tak, jak opisują to podręczniki psychologii i książki o budowaniu relacji, to zapewne trzeba się po prostu rozstać?
Czy w świecie mędrców i specjalistów od wszystkiego jest miejsce dla Boga? Czy nie jest tak, że pojęcie „boga” jest jedynie wyrazem słabości intelektualnej ojców naszej cywilizacji i należy je zastąpić równaniami, dowodami i twierdzeniami?
Faryzeusze i uczeni w Piśmie, tak dobrze poznali Boga, że przestał im być potrzebny. Zbliżyli się do Niego tak blisko, że uznali, że mogą Go też skutecznie zastąpić. Wedle niektórych badaczy, po niewoli babilońskiej (VI w. przed Chr.) Arka Przymierza nigdy nie wróciła do Świątyni Jerozolimskiej, a „Święte Świętych” pozostało na zawsze puste. „Mądrość i roztropność” niczym złote ściany Przybytku, mogą stać się fasadą, która zgrabnie ukryje wewnętrzną pustkę.
By uwierzyć w Boga potrzeba prostoty i pokory. Także tej intelektualnej. Pamiętaj, prostota to nie ignorancja ani naiwność! Nie potrzeba mikroskopu, by zobaczyć, że ktoś obok potrzebuje miłości i zrozumienia. Wystarczy poświęcić odrobinę czasu, by wysłuchać jego historię. Będzie przecież wielu, którzy będą ci bardziej wdzięczni za to, że mogli się przed tobą wygadać, niż gdybyś udzielił im tysiące dobrych rad.
Adwent to taki czas w życiu, kiedy możemy być bliżej Boga. Uczniowie uwierzyli w Jezusa, towarzysząc jego wędrówkom po Palestynie, a nie siedząc w salach wykładowych. Zdobyli „doświadczenie Boga”, a nie „wiedzę o Bogu”. Jeżeli brakuje Ci wiary, może najlepszym okaże się rozwiązanie najprostsze.
ks. Piotr Rymuza, DA SANDAŁ
>> ĆWICZENIE NR 2
Spróbuj jutro zobaczyć Chrystusa w człowieku, którego spotykasz na co dzień. Zrób dla niego coś dobrego. Jeżeli to możliwe, postaraj się by nie dowiedział się o twoim działaniu.
>> BAJKA NA DOBRANOC
B. Ferrero, „Rysunek”
Dziecko coś rysowało i nauczyciel powiedział:
– To interesujący rysunek. Co on przedstawia?
– Jest to portret Boga.
– Przecież nikt nie wie, jaki jest Bóg.
– Kiedy skończę rysunek, będą już wiedzieć wszyscy.
Dzieci wiedzą, jaki jest Bóg, ale przychodzą na świat, który czyni wszystko, by zapomniały o Nim jak najprędzej.