Ćwiczenia Adwentowe #26
Być chrześcijaninem, znaczy iść pod prąd. Nie chodzi o kontestowanie wszystkiego wokół, ale wierność nauce Chrystusa, która wciąż jest radykalna. Domaga się pozostawienia za sobą tego wszystkiego, co fałszuje Boże podobieństwo w nas, co sprawia że nie jesteśmy prawdziwie szczęśliwi. Domaga się miłować nieprzyjaciół i nadstawiać drugi policzek. Domaga się w każdym widzieć Chrystusa, tak by każdy stał się nam bratem. To nie jest łatwe.


